Tak jak pisałam, byłam w poniedziałek na koniach i dowiedziałam się, że sprzedali mojego Peptona!!! To już drugi koń, do którego się przyzwyczaiłam i którego bardzo lubiłam!!! Najpierw kochałam Pączka... Był on skarogniady, rasy Czystej Krwi Arabskiej i miał trzy białe skarpetki. 1 maja ktoś go kupił i sobie ode mnie wyjechał... :( Teraz starałam się nie przyzwyczajać do Peptona, ale cóż... nie wyszło! Przynajmniej tym razem nie płakałam!
Wyświetlenia
środa, 13 listopada 2013
Przyzwyczajenie
Nie mogę w to uwierzyć!!! Ale naprawdę tak się stało! Powiedziałam: Już wolę mieć historię, niż fizykę... A ja nienawidzę historii!!! Ale mamy fajniejszą nauczycielkę niż na fizyce. To są dwa przedmioty szkolne, w których leżę. A Wy? Jakiego przedmiotu nie znosicie?
Tak jak pisałam, byłam w poniedziałek na koniach i dowiedziałam się, że sprzedali mojego Peptona!!! To już drugi koń, do którego się przyzwyczaiłam i którego bardzo lubiłam!!! Najpierw kochałam Pączka... Był on skarogniady, rasy Czystej Krwi Arabskiej i miał trzy białe skarpetki. 1 maja ktoś go kupił i sobie ode mnie wyjechał... :( Teraz starałam się nie przyzwyczajać do Peptona, ale cóż... nie wyszło! Przynajmniej tym razem nie płakałam!
Tak jak pisałam, byłam w poniedziałek na koniach i dowiedziałam się, że sprzedali mojego Peptona!!! To już drugi koń, do którego się przyzwyczaiłam i którego bardzo lubiłam!!! Najpierw kochałam Pączka... Był on skarogniady, rasy Czystej Krwi Arabskiej i miał trzy białe skarpetki. 1 maja ktoś go kupił i sobie ode mnie wyjechał... :( Teraz starałam się nie przyzwyczajać do Peptona, ale cóż... nie wyszło! Przynajmniej tym razem nie płakałam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie cierpię fizyki, a na lekcjach usypiam. ^^
OdpowiedzUsuń