Ten poniedziałek minął, jak każdy poniedziałek... Nic specjalnego się nie wydarzyło. A u Was? Najgorsze jest to, że jutro jest WTOREK!!! Zapowiedzieli Wam jakiś sprawdzian? A może kartkówkę? Ja mam test z matmy i 4 kartkówki... Więc jutrzejszy dzień będzie boski! A dzisiaj pisałam dwugodzinny sprawdzian z polskiego! Ale na szczęście tylko te pierwsze dwa dni tygodnia mamy tak zapchane kartkówkami itd. , a później już będzie spokój... Więc wystarczy, że przeżyję jutrzejszy dzień!
Właśnie wróciłam z treningu siatkówki, który przeminął niezmiernie miło! W ogóle nie grałyśmy, tylko cały czas ćwiczenia, ćwiczenia i ... ĆWICZENIA!!! No ale nieważne, było minęło.
(PS: Gdy tylko kończą się lekcje, zaczynam myśleć: "O czym napiszę na blogu?"... Jestem początkującą blogerką i staram się Was zaciekawić, ale na prawdę lepiej nie umiem... Przepraszam za wprowadzanie ciągłych poprawek, ale chciałabym aby spodobało się innym to co robię...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz