Wyświetlenia

sobota, 7 grudnia 2013

Zawód...

Nie, nie chodzi o taki zawód: Kim chcesz zostać w przyszłości? (o tym kiedy indziej), chodzi o zawód np. miłosny. Często się zawodzimy, ale idziemy przez życie dalej. Czesam nawet zapominamy, ale czasami po prostu się nie da.
Mnie kiedyś bardzo oszukała moja "przyjaciółka", a co najgorsze zaufałam jej kolejny raz, a później prosiła mnie o jeszcze jedną szansę..., którą znowu ode mnie otrzymała. Teraz nie mogę sobie wybaczyć, że wcześniej nie zauważyłam jej zachowania. Bardzo trudno mi było ufać kolejnym osobom. Na początku trwałam w swoim postanowieniu, że nikomu nie zaufam, bo później nie chcę cierpieć, ale te osoby na mnie napierały i naciskały, aż w końcu im zaufałam i jak widać kolejny raz się zawiodłam. I nie mówię teraz tylko o tej sytuacji, ale również o niej.
Istnieje na tym świecie tylu nieuczciwych ludzi, że trzeba uważać, co komu i kiedy się mówi. Zwykle jest tak, że te osoby, które są dla nas najmilsze, stają się największymi potworami.
 Przepraszam, że ostatnio moje posty nie są radosne i motywujące, ale nie zawsze życie jest takie kolorowe, muszę po prostu poukładać niektóre swoje sprawy...

4 komentarze:

Szukaj ...